Marketing internetowy? Od czego warto zacząć? 5 sposobów. Część druga.

To forma marketingu, która wciąż zyskuje na popularności. Polega ona na wywarciu pozytywnego wrażenia o danej marce, usłudze czy produkcie poprzez dyskusję na temat danej firmy np. na tematycznych forach internetowych. Naszym zadaniem jest pobudzenie dyskusji, dzięki czemu informacje o firmie i jej produktach rozchodzą się w sposób całkiem naturalny, przez co klienci nie czują się nakłaniani do zakupu. Efektem tego są zatem dobrowolne, spontaniczne i niezależne opinie już samych konsumentów. Siła rekomendacji i pozytywnej opinii drugiego konsumenta jest niezwykle wartościowa. Ludzie bardziej ufają i chętniej wybiorą dany produkt czy usługę, jeżeli zostały one sprawdzone przez osobę z bliższego otoczenia. Jest to forma promocji, którą możemy wykonać samodzielnie bez ponoszenia sporych kosztów.

Jest to kolejna forma ukrytej reklamy. W tym przypadku jednak o naszym produkcie nie piszą konsumenci, lecz opiniotwórcze media internetowe. Powiedzmy sobie szczerze, po prostu płacimy za napisanie przychylnego artykułu na temat naszych produktów czy usług. Podobnie jak w przypadku marketingu szeptanego, artykuły sponsorowane wykorzystują element rekomendacji usług czy produktów. Koszt tej formy promocji zależy od poczytności danego portalu. Warto pamiętać aby wybierać media, które są tematycznie powiązane z profilem naszej działalności.

Nie każdy wie co to takiego, jednak pod tym pojęciem kryją się po prostu programy partnerskie. Głównym założeniem jest otwarcie się na nowe kanały sprzedażowe poprzez współpracę z partnerami, którzy zapisali się do programu. Polega to na wyświetlaniu reklam w witrynach internetowych partnerów. Poprzez monitoring źródła z którego pochodził klient, wypłacana jest określona prowizja dla uczestnika programu partnerskiego. Jest to bardzo korzystna umowa z punktu widzenia reklamodawcy, ponieważ nie płacimy partnerom za wyświetlanie reklam, a wyłącznie za ukończony proces sprzedażowy w naszej witrynie. Wysokość prowizji zależy od produktu czy usług i jest indywidualnie ustalana pomiędzy reklamodawcą a partnerem.

Konkursy internetowe to doskonały i stosunkowo tani sposób reklamy naszej marki czy konkretnego produktu. Zanim jednak przystąpimy do organizacji konkursu, powinniśmy zadbać o kanały promocyjne. Tu z pomocą przychodzą nam portale społecznościowe, które są doskonałym narzędziem do nagłośniania informacji na temat prowadzonych akcji promocyjnych. Na naszym fanpejdżu Facebookowym możemy umieścić informacje o konkursie, jednocześnie wyjaśniając jakie warunki musi spełnić osoba chcąca wziąć udział w zabawie. Najczęściej jest to polubienie profilu i udostępnienie wpisu nt. konkursu. W ten sposób nakręcamy spiralę wyświetleń postu, docierając do coraz to większej rzeszy odbiorców. Do prawidłowo przeprowadzonego konkursu niezbędny jest regulamin, który jasno określa wszystkie zasady organizacji oraz sposobu wyłonienia zwycięzcy.

Statyczna reklama graficzna to wciąż popularna forma reklamy marki. Polega ona na wyświetlaniu banerów reklamowych na stronach partnerów zapisanych do programu afiliacyjnego. Jednym z najpopularniejszych narzędzi jest Google Adwords, które pozwala na wyświetlanie banerów na stronach partnerów zapisanych do programu AdSense. Zaletami tej formy promocji jest możliwość wyboru tematyki stron, na których będzie wyświetlana nasza reklama. Podobnie jak w przypadku AdWords, mamy kontrolę nad budżetem naszej kampanii, a koszty ponosimy tylko w chwili kliknięcia potencjalnego klienta w graficzny baner. Wybierając tę formę musimy posiadać przygotowane odpowiednie formaty banerów. Jest ich sporo, co osobiście uważamy za duży plus, jednak nie jesteśmy zmuszeni wyświetlać reklamę we wszystkich formatach. Sami decydujemy o tym w jakim kształcie nasze reklamy mają się wyświetlać.

W osobnych artykułach postaramy się rozwinąć temat przedstawionych form promocji i dokładniej opisać mechanizmy, które nimi rządzą. Podpowiemy jak najefektywniej prowadzić poszczególne działania promocyjne. Bądźcie na bieżąco, zachęcamy do polubienia naszego profilu na Facebooku.